Ostatni dzień na szlaku. Mieliśmy tego dnia kawałek do przejścia. Poprzedniego dnia zrezygnowaliśmy z karkołomnego zejścia do Jhinu Danda, tak więc mieliśmy to zejście na start. 
 | 
| Poranek w Chomrong | 
| Śniadanie w Chomrong | 
| Ostanie spojrzenie na góry z tarasu w hotelu w Chomrong | 
![]()  | 
| Nasz hotel w Chomrong o poranku | 
| Ruszamy ostro w dół do Jhinu Danda | 
| Z 2210 m spadliśmy na 1750 m. Tu gdzieś mieliśmy spać poprzedniej nocy. | 
| Końcówka szlaku była dość nieprzyjemna. Szliśmy już w tropikach, a słońce prażyło coraz bardziej. | 
| Znowu przydały się parasolki. Tym razem na słońce. które na końcu dogrzało nam trochę | 
| Koniec! | 
| Nasze 7 dni w skrócie na mapie. Startowaliśmy z Siwai dokąd mógł dojechać Jeep. | 

Brak komentarzy :
Prześlij komentarz