Chełmiec, czyli czas odwiedzić Góry Wałbrzyskie

Wpadliśmy na chwilę do Wałbrzycha i pobliskiego Szczawna-Zdroju. Postanowiliśmy nie zmarnować takiej okazji i wybraliśmy się na wycieczkę na Chełmiec. Ten szczyt górski o wysokości 850 m wchodzi w skład Masywu Chełmca, będącego częścią Gór Wałbrzyskich (Sudety Środkowe).

Wędrówkę rozpoczęliśmy z hotelu Dworzysko, skąd prowadzi malownicza ścieżka w stronę lasu. Najpierw droga wiodła łagodnym podejściem, ale z każdym krokiem stawała się coraz bardziej wymagająca. Wśród bukowego lasu szlak miejscami był naprawdę stromy, jednak dzięki temu szybko zyskiwaliśmy wysokość. Co chwila otwierały się przed nami nowe perspektywy - raz na eleganckie uzdrowisko Szczawno-Zdrój, raz na rozległy Wałbrzych.

Widok na szczyt Chełmca

Na szczycie Chełmca przywitał nas monumentalny krzyż i wieża widokowa - niestety tego dnia zamknięta. Pod szczyt Chełmca coraz częściej docierają ludzie na rowerach elektrycznych. Jeszcze niedawno trasa była wyzwaniem dla zapalonych turystów pieszych i ambitnych kolarzy górskich, a dziś bez większego wysiłku można podjechać prawie na sam szczyt.

Podczas pobytu w Szczawnie-Zdroju zatrzymaliśmy się w hotelowym kompleksie Dworzysko. To miejsce, które od razu robi wrażenie - położone nieco na uboczu, w otoczeniu zieleni, z pięknym widokiem na okoliczne wzgórza.

Śniadanie w Dworzysku

Zaczynamy wędrówkę na Chełmiec

Docieramy do Małego Chełmca

Docieramy na Chełmiec

Buczynowy las na stokach Chełmca

Śladami starej kolejki na zboczach Chełmca

Widok na Chełmiec z Białego Kamienia w Wałbrzychu

Wracając z wycieczki na Chełmiec zatrzymaliśmy się jeszcze w jednym ze sklepów w Wałbrzychu. Już przy kasie szybko przyszła refleksja, że to wciąż zupełnie inny świat w porównaniu ze Szczawnem-Zdrojem – chociażby cena piwa wyraźnie nam to uświadomiła. W uzdrowisku wszystko wydaje się droższe, bardziej turystyczne i „pod kuracjusza”, natomiast Wałbrzych wciąż ma w sobie coś z codzienności zwykłego miasta, bez kuracyjnych dodatków.