sobota, 27 września 2025

Father Crowley Vista Point - między kanionem a doliną

Wracaliśmy z gór Eastern Sierra w stronę Las Vegas, gdy droga 190 doprowadziła nas do Father Crowley Vista Point. To pierwszy punkt widokowy, tuż przy asfalcie, z kamiennym murkiem i rozległym widokiem na Rainbow Canyon - głęboki, poszarpany wąwóz, znany z niskich przelotów myśliwców. Tu zatrzymuje się większość turystów odwiedzających Park Narodowy Doliny Śmierci.

Postanowiliśmy jednak pojechać trochę dalej - wąską, szutrową drogą prowadzącą na zachód, w głąb płaskowyżu. Po kilku minutach dotarliśmy na jej koniec, do drugiego punktu, również oznaczonego jako Father Crowley Vista Point.

Father Crowley Vista Point nad Doliną Panamint
Tam rozpościerał się już zupełnie inny widok. Przed nami leżała Panamint Valley - ogromna, otwarta przestrzeń, która w popołudniowym świetle wyglądała jak morze piasku i skał, mieniące się złotem i miedzią. Z tej wysokości dolina wydawała się bezkresna, a powietrze tak przejrzyste, że można było dostrzec odległe grzbiety gór Panamint Range.

Ten drugi punkt miał w sobie coś wyjątkowego - spokój i poczucie oderwania od świata. Brak asfaltu, brak ludzi, tylko wiatr, pustynia i przestrzeń, która wciąga wzrok aż po horyzont. To właśnie tam, na końcu szutrowej drogi, Dolina Panamint ukazała swoje prawdziwe oblicze - surowe, potężne i piękne w swojej prostocie.

Nasz Jeep na punkcie widokowym
Father Crowley Vista Point nad Doliną Panamint

Rainbow Canyon 

Father Crowley Vista Point zaraz przy drodze 190 z widokiem na Rainbow Canyon 
Przejazd przez Dolinę Panamint
Po przebyciu  Panamint czekał nas wjazd na przełęcz Towne (1510 m )
Po przebyciu przełęczy Towne zaczął się długi zjazd do Doliny śmierci
Nisko coraz niżej, a Dolina Śmierci wciąż pod nami

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz