środa, 4 stycznia 2023

Rejs Nilem

Rejs po Nilu to była nieco szalona impreza. To było właściwie bardzo intensywne zwiedzanie zabytków egipskich pomiędzy Asuanem i Luksorem połączone ze spaniem na statku. Statek głównie stał w różnych miejscach i czasami płynął, a jak już płynął to robił to bardzo szybko, zwłaszcza że płynęliśmy z prądem. Cała impreza była bardzo dobrze zorganizowana. Mielimy przydzielonego przewodnika, który też nocował na statku. Zwiedzaliśmy w małej grupie (nasza trójka plus małżeństwo z Anglii). Kilka razy nas podwożono nas prosto ze statku do bardziej odległych zabytków. Nasz Statek H.S. Radamis miał kategorię 5 Star Delux i był rzeczywiście luksusowy. Rejs kosztował nas $450 (od tego czasu cena wzrosła - link w przypisach) na osobę. Spaliśmy w trzy osoby pokoju 2-osobowym, gdzie dołożone jedno miejsce do spania. Na statku oczywiście nas żywiono i to bardzo dobrze.

Płyniemy po Nilu
Zorganizowanie samemu podobnej wycieczki w tej części Egiptu byłoby dosyć trudne. W krótkim czasie ogarnęliśmy wiele miejsc i dołożyliśmy nawet Abu Simbel. Była to dodatkowa wycieczka, którą zrobiliśmy drugiego dnia rejsu.

Rezerwacje na rejs zrobiliśmy przez portal internetowy Viator. Zaczynaliśmy w Asuanie dokąd przylecieliśmy sami samolotem z Kairu. Przy robieniu rezerwacji podaliśmy nazwę hotelu, skąd miano nas zabrać. Agencja obsługująca imprezę skontaktowała się z nami wieczorem przed rozpoczęciem rejsu  poprzez email oraz WhatsApp, a następnego dnia rano do hotelu przyjechał po nas samochód typu van. Na zakończenie rejsu zostaliśmy jeszcze dwie noce w Luksorze i samemu już w wolniejszym tempie wróciliśmy do niektórych miejsc.


Rejs po Nilu dzień po dniu:

Dzień 1
Wysoka Tama Asuańska
Philea Temple
Niedokończony obelisk

Dzień 2
Abu Simbel - Wielka Świątynia Ramzesa II
Abu Simbel - Świątynia Nefertari
Kom Ombo

Docieramy na statek H.S Radamis

Na górnym deku



Czasami lokalni sprzedawcy na swoich malutkich drewnianych łódkach podpływali do burty naszego statku i starali się sprzedawać turystom swoje towary. Rzucali na górę zapakowane w foliowe worki swoje towary. Po ich obejrzeniu należało albo je odrzucić, albo włożyć do woreczka pieniądze.
Życie na statku H.S Radamis

To był styczeń i raczej nikt nie korzystał z baseników
Obiad



Na statku był też mały sklepik
W miejscowości Esna znajduje się próg wodny zmuszający statki wycieczkowe do skorzystania z potężnej śluzy.
Wpływamy do śluzy

Napoje alkoholowe były ekstra

Rejs po Nilu to masowa impreza - podobnych statków na rzece było sporo
Przypisy:
4-Day 3-Night Nile Cruise from Aswan to Luxor - Private Tour

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz