Giza - spotkanie z piramidami

Ponad 20 lat temu mieliśmy jechać na wycieczkę z Polski do Egiptu z biurem Neckermann. Niestety wycieczka z jakiś przyczyn nie doszła do skutku ( pojechaliśmy wtedy sami do Turcji), a samo biuro Neckermann chyba już nawet nie istnieje. Przewodnik po Egipcie, lekko już zakurzony, w końcu się jednak przydał. W tym roku wzięliśmy sprawy we własne ręce i sami sobie zorganizowaliśmy wycieczkę do Egiptu. W przewodniku znaleźliśmy nawet notatki z planem tamtej wycieczki i nawet udało się nam ten plan zrealizować, dorzucając jeszcze wycieczkę do Abu Simbel. 

Egipskie Piramidy

Pierwszego dnia późno już w nocy dotarliśmy do Gizy. O świcie z mgieł powoli zaczęły wyłaniać się kontury piramid. I stało się - na własne oczy zobaczyliśmy egipskie piramidy.

Widok na piramidy z dachu hotelowego. 

Śniadanie na dachu hotelu Regency Pyramids

Położony na przedmieściach Kairu na bulwarze znanym jako Płaskowyż Gizy, znajdują się tu piramidy i są wizytówką starożytnego Egiptu. Największym z zespołu piramid jest piramida Cheopsa - naprawdę niezapomniany widok. Jest jednym z siedmiu cudów świata i do dziś cudem starożytnego świata.Rozmiary tej monumentalnej budowli sprawiają że czujemy się tacy malutcy i trudno sobie wyobrazić jak ona powstawała w tych czasach.

Dwie mniejsze - ale również ogromne piramidy należą do Chefrena i Mykeriosa. Kilka kroków na wschód znajdują się trzy mniejsze około 20 metrów wysokości kamienne budowle są to piramidy królowych - grobowce żony i siostry Chefrena. Zaraz obok płaskowyżu w Gizie znajduje się wielki Sfinks. Do piramid podjechaliśmy Uberem. Taka opcja jest o tyle dobra, że trzeba się targować o cenę. Tłumów przy kasie nie było i tak wylądowaliśmy u podnóża piramidy Cheopsa.

Piramida Cheopsa to największa z piramid o rozmiarze jednego boku 230,33 metra i wysokości 146,59 metra. O tym, jak małym można się poczuć, stojąc obok niej świadczy nie tylko wysokość, ale to w jaki sposób ją zbudowano. Trudno sobie wyobrazić, że piramida Cheopsa składa się z 2,3 miliona! Specjaliści od egiptologii szacują, że piramida Cheopsa została zbudowana w około 20 lat. Czyli 115 000 kamiennych bloków na rok, czyli 315 dziennie. Przypominam, każdy blok waży około 2,5 tony.

Piramida Cheopsa wygląda niesamowicie z bliska

 Piramida Chefrena i cześć piramidy Cheopsa

Następną była piramida Chefrena. Jej wysokość tylko nieznacznie ustępuje Wielkiej Piramidzie (obecnie ma 136 metrów), ale dzięki temu, że na jej szczycie zachowała się okładzina z lica. Tak, niegdyś wszystkie trzy piramidy były tak wykończone, jednak z upływem czasu, także i piramidy służyły za źródło taniego budulca. Najprościej było dobrać się do wspomnianej okładziny. Równo ociosane kamienie aż się prosiły, by je wykorzystać. Do dzisiejszych czasów przetrwała okładzina tylko na szczycie piramidy Chefrena.

 Piramida Chefrena

Piramida Mykeinosa

 Piramida Chefrena

Piramida Chefrena i piramida Mykeinosa

Piramida Mykeinosa

Piramida Chefrena

Piramida Chefrena

Idąc na przełaj już nie asfaltową drogą, wreszcie przestaliśmy być zaczepiani niepokojony przez kolejnych posiadaczy wielbłądów. Za to ich prawdziwe zagłębie znajduje się już na punkcie widokowym. To tu autokarami przyjeżdżają wycieczki, a przecież jazda na wielbłądzie jest tu atrakcją turystyczną, oferowaną każdemu turyście.

W drodze na punk widokowy

Warto się przejść się piechotą po tej samej trasie, po której chodzą przewodnicy z wielbłądami. Tu są wysokie wydmy i wzniesienia, z których rozpościera się przepiękny widok na piramidy. A jeśli dodamy do tego kolejne grupki wielbłądów z turystami na grzbiecie, zobaczymy widok, który jest kwintesencją Egiptu. W oddali piramidy, na pierwszym planie wielbłądy

Widok na piramidy z Panorama Point

 Turyści na wielbłądach na tle piramid w Gizie. Przejażdżka na wielbłądzie należy tu do najpopularniejszych atrakcji turystycznych

O dziemy dalej w stronę Sfinksa

Widok na trzy piramidy w Gizie. To między innymi dla tego widoku turyści przyjeżdżają do Egiptu.

Dolna świątynia piramidy Chefrena zachowała się w niezwykle dobrym stanie. Znajduje się ona na wschodnim krańcu prowadzącej od podstawy piramidy grobli. Świątynię zbudowano z megalitycznych bloków obłożonych granitową okładziną, z podłogą z białego polerowanego kalcytu. Puste podstawy posągów wskazują, że w świątyni pierwotnie znajdowały się dodatkowo 24 wizerunki faraona.

Obok grobli łączącej dolną świątynię Chefrena z jego świątynią pogrzebową znajduje się największe dzieło w historii egipskiej rzeźby: Wielki Sfinks. Bliski związek obu tych budowli wskazuje, że ów olbrzymi lew z głową króla był wzniesiony właśnie dla Chefrena.

Lew był symbolem królów. Symbolizował też horyzont - łączono go więc ze słońcem. Połączenie tego potężnego zwierzęcia i głowy faraona stało się wizerunkiem, który dobrze się przyjął i wielokrotnie pojawiał się w historii Egiptu. Królewska głowa była wykonana w mniejszej skali niż reszta postaci. Wynikało to z niedoskonałości użytego kamienia. Wszelkie mankamenty materiału rzeźbiarze próbowali zrekompensować poprzez wydłużenie ciała zwierzęcia.

Wielki Sfinks w kompleksie piramid.

Widok na Wielkiego Sfinksa w Gizie obok kompleksu piramid

Sfinks stoi on na straży nekropolii w Gizie, niedaleko Wielkich Piramid. Powstały około III tysiąclecia p.n.e jest jednym z najstarszych tych rozmiarów posągiem na świecie. Z racji swego położenia wielokrotnie był zasypywany piaskiem pustyni i już w starożytności za panowania faraona Totmesa IV był odkopywany.

Po wizycie w piramidach do hotelu wróciliśmy sami pieszo.

Złomowisko aut  pod parkingiem przy wejściu do piramid

Hotel Regency Pyramids znajdował się bardzo blisko piramid

Czekamy na Ubera. Tego samego dnia polecieliśmy jeszcze do Aswanu