Półwysep Kenai to Alaska w pigułce. Mamy tu wszystko co typowe dla Alaski: ośnieżone szczyty, pola lodowe, fiordy i zatoki, wyspy wulkaniczne, jeziora oraz dziką zwierzynę. Droga prowadząca na półwysep wiedzie brzegiem oceanu wzdłuż ogromnej zatoki wcinającej się głęboko w ląd Turnagain Arm, gdzie pływy morskie sięgają ponad 5 m! Trochę sentymentalny był ten powrót, bo tu kiedyś stawialiśmy pierwsze kroki na Alasce. Tych kroków było całkiem sporo, biorąc uwagę że przeszliśmy wtedy Półwysep Kenai w poprzek (
więcej).
|
Kenai Peninsula widziana z drugiej strony zatoki Turnagain |
|
Zatoka Turnagain i Kenai Peninsula. Zatoka Turnagain to boczne ramię Zatoki Cooka, która wcina się w głąb lądu na długości około 350 km, oddzielając położony na wschodzie półwysep Kenai od stałego lądu. U wejścia Zatoka Cooka liczy 130 km szerokości, dalej stopniowo się zwęża. |
|
Wjeżdżamy na półwysep Kenai |
Zaraz po wjeździe na teren Półwyspu Kenai Seward Hwy wspina się na przełęcz Turnagain (274 m) - najwyższy punkt na tej drodze.
|
Na przełęczy Turnagain |
|
Okolica przełęczy Turnagain |
Wjeżdżając w głąb półwyspu po drodze mijamy potężne jezioro Kanai. Zachwyca ono przede wszystkim niebieskawym kolorem wody. Jezioro jest długie na ponad 30 km i głębokie na blisko 150 m.
|
Z daleka jezioro Kenai wygląda zjawiskowo |
|
Jezioro Kenai |
|
Jezioro Kenai |
|
Jezioro Kenai |
|
Jezioro Kenai |
|
Kolcosił straszliwy lub ( oplopanax horridus, ang. Devil's Club). Znany jest z dużych liści palmowych i wyprostowanych, zdrewniałych łodyg pokrytych kolcami o długości 5-20 mm. Osiąga wysokość do 3 m. Lubi wilgoć, stąd często występuje na Alasce. Kolcosił straszliwy dobrze nam się utrwalił w pamięci. Podczas pierwszej wizyty na Alasce zdarzyło nam się brnąć z plecakami przez niekończące się pola tych krzaków. |
|
W Cooper Landing nic się nie zmieniło. Kiedyś zrobiliśmy tu mały postój po przejściu szlaku Resurrection Pass i przed następnym szlakiem do Russian Lakes. |
|
Początek szlaku Resurrection Pass w Cooper Landing. Po drugiej stronie w Hope, dawno temu zaczęliśmy naszą przygodę z Alaską. |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz