Język Trolla jak i też sama okolica robi piorunujące wrażenie,. Skała zawieszona jest 700 metrów nad przepaścią, a pod nią znajduje się cudownie niebieskie jezioro Ringedalsvatnet. Trolltunga zlokalizowana jest płaskowyżu Hardangervidda na wysokości około 1100 m. Długość szlaku oraz przewyższenie zależne jest od miejsca, w którym zaczyna się wędrówkę. Do wyboru są trzy parkingi oznaczone P1, P2 oraz P3.
Długość szlaku z P2 (Skjeggedal ) to 27 km i 800 metrów przewyższenia ( około 8-12h wędrówki). Z P3 (Mågelitopp) długość szlaku to 20 km z 320 metrów przewyższenia ( około 7-10h wędrówki). P1 znajduje się w miecie Tyssedal i można stamtąd dojechać busem do P2. Można też iść, ale wtedy to aż 38 km z 1040 m przewyższenia i ok. 15h wędrówki.
Na wszystkich trzech parkingach ilość miejsc jest ograniczona:
P1 - 220 samochodów
P2 - 180 samochodów
P3 - 30 samochodów
P1 - 220 samochodów
P2 - 180 samochodów
P3 - 30 samochodów
Odcinek drogi z P2 na P3 można przejść, ale jest to stroma asfaltowa serpentyna, która potrafi zmęczyć. Parking P3 otwarty jest od około czerwca do około września, trzeba wziąć pod uwagę, że w razie złych warunków, może zostać zamknięty. Otwarty jest również w określonych godzinach, a miejsce należy wcześniej zarezerwować. Do P3 w sezonie można również dojechać busem z parkingu P2 z możliwą wcześniejszą rezerwacją lub zakupem biletu na miejscu.
![]() |
Parking P3 skąd zaczęliśmy wędrówkę do Trolltunga. Najbardziej w tych warunkach przydatne są małe samochody typu SUV. |
![]() |
Początek szlaku do Języka Trolla |
![]() |
Największe podejście jest na początku szlaku |
![]() |
Pojawia się widok na jezioro Ringedalsvatnet |
![]() |
Jezioro Ringedalsvatnet panoramicznie |
Kolejka do zdjęcia było bardzo krótka |
Dotarliśmy do startu szlaku |
Zjechaliśmy na parking P2. Trolltunga Active to miejsce, gdzie można wypożyczyć kije trekingowe. Tuż obok jest automat do opłat. |
Późne wyjście na szlak miało jedną zaletę, gdyż nie musieliśmy zbyt długo czekać w kolejce na zrobienie sobie kultowego zdjęcia na Języku Trolla. W okolicy skały było już niewiele osób. Dni w ciągu lata są bardzo długie w Norwegii i wróciliśmy jeszcze za dnia. Co ciekawe na szlaku do spotkaliśmy mnóstwo polskich turystów.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz