Boquete to małe miasteczko położone na zielonych górskich wyżynach Panamy. W Boquete są szlaki trekkingowe, wodospady, jest też wulkan
Baru, na szczyt którego udało nam się wjechać na wschód słońca. W okolicy można się także pokąpać się w indiańskich gorących źródłach, jeździć konno, fotografować kolibry, czy chodzić po wiszących mostach nad koronami drzew lasu mglistego. W Boquete zatrzymaliśmy się na dwie noce w uroczym
Boquete Garden Inn Hotel. Hotel znajdował się lekko nad centrum miasta i miał duży ogród w którym znajdowały się małe domki z pokojami. Niedaleko hotelu znajdowała się restauracja The Rock, do której wpadliśmy na obiad. Wyszło na to, że w samym centrum miasteczka byliśmy tylko przejazdem i to kilka razy bo kręciliśmy się trochę po okolicy.
 |
| Boquete Garden Inn Hotel |
 |
| Nasz pokój w Boquete Garden Inn Hotel |
 |
| Kwitnące krzewy w Boquete Garden Inn Hotel |
 |
| W barze hotelu Garden Inn |
 |
| W restauracji The Rock. Restauracja znajdowała się tuż obok naszego hotelu. |
 |
| Wschód słońca na szczycie wulkanu Barú |
Boquete to także najstarszy region, w którym uprawia się kawę.Region ten jest nazywany „Doliną Kwiatów i Wiecznej Wiosny”. Na małych plantacjach uprawiane są ziarna arabiki, na wysokościach 1500 m n.p.m.. Dzięki stałym, północnym wiatrom dojrzewanie ziaren jest powolne. Panama odpowiada za około 0,2% światowej produkcji kawy. Z hotelu załatwiliśmy sobie wycieczkę do Cafetalera Fernandez jednej z okolicznych plantacji kawy.
 |
| Degustacja kawy |
Przypisy:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz