czwartek, 4 stycznia 2024

Barú, czyli wjeżdżamy na wschód słońca na najwyższy szczyt Panamy

Wulkanu Barú to najwyższy szczyt Panamy (3475 m n.p.m.). Można tam wejść szlakiem, ale to 28 km wędrówki (w obie strony) z 1300 m przewyższenia. Na szczyt można też wjechać samochodem terenowym i taką opcję wybraliśmy, zwłaszcza że wjeżdża się na wschód słońca. Zabrała nas tam firma Beyond AdventureMiało to kosztować $110 od osoby, ale zapłaciliśmy tylko połowę. Na wjazd umówiliśmy się dzień przed, zanim jeszcze dotarliśmy do Boquete. Samochód miał nas zabrać z hotelu ok. 4 rano, niestety jakoś kierowca zapomniał o nas i pojechaliśmy dopiero następnego dnia. W ramach rekompensaty zapłaciliśmy połowę ceny. Na szczycie zaserwowano nam też śniadanie. Sam wjazd był bardzo, bardzo karkołomny.Wjechać tam mogą tylko specjalnie przystosowane do tego celu samochody terenowe. Sporo osób wchodzi też na piechotę na szczyt.

Wschód słońca na szczycie wulkanu Barú
Wschód słońca był imponujący, choć było trochę chmur nad horyzontem.  Ze szczytu można było zobaczyć zarówno Atlantyk i Pacyfik. Wulkan Baru leży w pobliżu granicy Panamy z Kostaryką. W oddali wyraźnie widzieliśmy najwyższy szczyt tego kraju Cerro Chirripó, na który kiedyś  nawet weszliśmy. Dobrze było też widać półwysep Osa, na końcu którego znajduje się Park Narodowy Corcovado. Kostaryka była pierwszym krajem Ameryki Centralnej do którego dotarliśmy, a Panama ostatnim.

Wjeżdżamy do Parku Narodowego Wulkanu Barú
W oczekiwaniu na wschód słońca na szczycie wulkanu Barú

Panorama ze szczytu


Stacja przekaźnikowa zaraz pod szczytem. To dzięki niej na Baru można wjechać samochodem









Wschód słońca na szczycie wulkanu Barú 




Szczyt wulkanu Baru na który trzeba się już wdrapać z parkingu.



Takim pojazdem wjechaliśmy w okolice szczytu


Taką drogą sie jedzie do wulkanu Baru
Przypisy:

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz