sobota, 28 grudnia 2019

Gondar Ethiopia

Do Gondar przylecieliśmy wczesnym popołudniem z Lalibeli. Nocleg mieliśmy zarezerwowany w jednym z większych hoteli w mieście -  Taye Belay. Na lotnisku mieliśmy już wynająć dwie taksówki, ale w ostatniej chwili zauwarzyliśmy mały autobus hotelowy, który nas chętnie i za darmo zabrał do hotelu.
Gondar to spore miasto w regionie Amhara, położone na północ od jeziora Tana. Miasto przez wiele lat pełniło niegdyś znaczącą rolę silnego chrześcijańskiego królestwa. Tu znajdowała się ówczesna stolica Imperium Etiopskiego. Pozostałości po czasach świetności miasta widać do dziś. To ruiny zamku królewskiego Fasil Ghebbi, dzięki którym Gondar zasłynął jako Camelot Afryki. Obecnie stanowią one najsłynniejsza atrakcję miasta. 
Po przybyciu do Gondar mieliśmy jeszcze kilka godzin dnia, a Fasil Ghebbi znajdował się właściwie tuż obok hotelu więc mieliśmy wystarczająco czasu na szybkie zwiedzanie.

Fasil Ghebbi  widziany z drona (fot. Michał Krawczyk)

Fasil Ghebbi w Gondarze pełnił funkcję rezydencji cesarzy Etiopii na przestrzeni ponad dwóch wieków . Obszerny pałacowo-świątynny kompleks, opasany niemal kilometrowym kamiennym murem, wznoszony był przez kilku władców Etiopii w XVII-XVIII wieku. Zyskawszy ze względu na swój monumentalny wygląd przydomek "Afrykański Camelot", w 1979 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Unikatowa architektura twierdzy odzwierciedla wpływ wschodniej i europejskiej kultury na tradycje związane z budownictwem Etiopii, w wyniku czego powstał absolutnie nowy dla tej epoki, tak zwany styl "gonderski".

Twierdza została założona przez przedstawiciela Dynastii Salomońskiej, negusa (cesarza) Etiopii Fasilidesa w 1636 roku. Negus Fasilides był znaczną postacią w historii swojego kraju ponieważ został pierwszym cesarzem, który założył stałą stolicę państwa etiopskiego. Do tego czasu władcy etiopscy na przestrzeni wielu stuleci praktykowali przejazd z miejsca na miejsce, koczując w namiotach wraz ze swoimi poddanymi. Miasto-twierdza Gonder oraz znajdujący się w nim Fasil Ghebbi stanowiło stolicę Etiopii do blisko 1855 roku. W tym to okresie kompleks zamkowy rozrósł się do ogromnych rozmiarów, wszak według tradycji monarcha etiopski nie powinien był mieszkać w pałacu swego poprzednika lecz wybudować swój własny.

Istnieje kilka legend dotyczących powstania Fasil Ghebbi. Według jednej z nich to właśnie archanioł przepowiedział, że stolica Etiopii osiągnie niebywały rozkwit w mieście o nazwie na literę «G». Poprzednicy Fasilidesa próbowali założyć stolicę w miastach Guzara oraz Gorgora, ale tylko w Gonder proroctwo doczekało się ostatecznego spełnienia. Z kolei inna legenda głosi, że miejsce na założenie nowej stolicy wskazał cesarzowi Fasilidesowi bawół, który podczas polowania wyprowadził go na malownicze podgórze. I to właśnie w tym miejscu, na wysokości ponad 2 tysięcy metrów nad poziomem morza, w otoczeniu dwóch górskich strumieni niedaleko od przepięknego jeziora Tana umiejscowiona była nieduża osada Gonder, której pisane było stać się historycznym i kulturowym centrum kraju. (więcej)
Najbardziej imponującą budowlą kompleksu Fasil Ghebbi jest dwupiętrowy zamek Fasilidesa, który był pierwszą budowlą spośród wszystkich pałaców, i który dzięki mocnym murom zachował się w bardzo dobrym stanie. Liczne sale tegoż pałacu przeznaczone były nie tylko do zamieszkiwania ich przez władcę Etiopii, ale również rozstrzygały się w nich sprawy państwowe. W jednej z sal, zwanej «Domem lwa», odbywały się posiedzenia sądowe, w innej zaś przyjęcia cesarskie.

W pałacu znajdował się także swoistego rodzaju harem – sala dla nałożnic cesarza, których cesarzowie etiopscy nie odmawiali sobie, nie zwracając uwagi na oddanie religii chrześcijańskiej. W sali tej zobaczyć można wiele różnych wnęk, w których piękności przechowywały swoje ozdoby i różnorodne drobiazgi kosmetyczne, tak niezbędne kobietom każdej epoki.

Niedaleko zamku znajduje się budynek byłej Skarbnicy, obok której dostrzec można sztuczny zbiornik wodny. W obecnych czasach jest on pusty, lecz niegdyś pływały w nim olbrzymie ryby. Niedaleko znajdują się również lecznicze kąpieliska, w których woda nagrzewała się na zasadzie systemu średniowiecznych wschodnich łaźni - pod wannami znajdowały się gliniane rury z gorącą wodą.

Pałac Fasilidesa, zakończony na początku lat 1640, swoimi potężnymi wieżami oraz murami zakończonymi blankami przypominał średniowieczne europejskie zamki 






Pamiątka z Gondar



W drugiej połowie 19 wieku kompleks zamkowy został napadnięty i rozgrabiony przez Sudańczyków biorących udział w powstaniu Mahdi. Wiele późniejszych budowli historycznych ucierpiało w czasie okupacji tych ziem przez Włochów. W czasach II wojny światowej zabytkowym budowlom przyszło znosić naloty lotnictwa brytyjskiego a wieloletnia walka o niepodległość, konflikty z Somali i Sudanem w latach powojennych nie pozwalały na odbudowę kompleksu zamkowego. W roku 1979 Fasil Ghebbi został objęty ochroną UNESCO, ale odbudowa na pełną skalę rozpoczęła się dopiero pod koniec 20 wieku i trwała przez ponad 10 lat. W 2005 roku Fasil Ghebbi został udostępniony do zwiedzania i uważany jest za jedną z najbardziej wyróżniających się atrakcji Etiopii.

Lotnisko w Gondar
Nasz samolot którym przylecieliśmy do Gondar z Lalibeli
Następnego dnia mieliśmy wyruszyć w pobliskie góry Simien.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz