środa, 1 stycznia 2020

Aksum - kolebka etiopskiej cywilizacji

Aksum to kolebka etiopskiej cywilizacji. Legenda, opowiadająca o podróży rządzącej Aksum królowej Saby do króla Salomona oraz o ich synu Meneliku I, pierwszym władcy Etiopii, leży u podstaw judeo-chrześcijańskiego dziedzictwa kulturowego Etiopii. Przez wieki stanowiła ona wykładnię zasad funkcjonowania Cesarstwa Etiopskiego. Od przełomu er, aż do X wieku, kiedy to centrum cesarstwa przeniosło się do Lasta, władca Aksum rządził jedną z największych wówczas potęg świata. W Aksum do dzisiaj podziwiać można pozostałości tej świetności.

Ruiny Aksum
Najbardziej znanymi aksumskimi zabytkami są monolityczne stele i obeliski, znaczące miejsca pochówków władców i dygnitarzy starożytnego państwa. Na placu, na którym w przeszłości ustawione były największe monolity Aksum, do dziś stoi jedna wielka kolumna oraz szereg pomniejszych. Największej ze steli nigdy nie udało się postawić – runęła w czasie prac konstrukcyjnych i nadal leży rozłupana na trzy malownicze kawałki.

Najwyższy obiekt stojący w Aksum to Stela Króla Ezany, który ma 21 metrów wysokości. Granitowa budowla ma fałszywe okna oraz drzwi, dzięki temu przypomina ona dom mieszkalny. Obelisk datuje się na IV wiek n.e. i został wzniesiony przez pierwszego władcę Aksum, który przyjął chrześcijaństwo – króla Ezana I.

W 1937 roku, w czasie włoskiej okupacji Etiopii (1936–1941), jedna ze steli została przewieziona do Włoch i tam postawiona na Piazza di Porta w Rzymie. Jednakże w 2005 roku stela, która opuściła Etiopię drogą morską, wróciła do Aksum na pokładzie samolotu Antonow 124. Ważący 160 ton granitowy obelisk, złożony przez Włochów z wywiezionych z Etiopii kawałków, ze względu na transport musiał znów zostać podzielony, tym razem na trzy części. Przewieziony do Etiopii, przechowywany jest na polu steli, stanowiącym obecnie teren muzeum, gdzie czeka na ustawienie go na dawnym miejscu.





















Byliśmy w Aksum


Państwo młodzi na sesji zdjęciowej z ruinami Aksum w tle

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz