poniedziałek, 31 grudnia 2018

Miasto Oaxaca

Miasto Oaxaca jak najbardziej zachowało swój kolonialny koloryt. Jego sercem jest wysadzany drzewami plac Zocalo. W podcieniach wokół liczne kafejki i restauracje, od północy wyrasta potężna bryła katedry. Na placu roi się od indiańskich sprzedawców i turystów. Nazwę Oaxaca miasto otrzymało w 1832 roku. Znaczy ona w narzeczu indiańskim „Miejsce w którym rośnie uache” (odmiana akacji).

Kościół Santo Domingo
Hiszpanie zlecili projekt miasta Oaxaca jednemu z najlepszych urbanistów w imperium: Alonso Garci Bravo, architektowi w Mexico City i Veracruz. Garcia Bravo zaprojektował miasto geometrycznie. Zaczął od stworzenia placu centralnego zwanego Zocalo, zorientowanego według głównych punktów zgodnie z prostą symboliką. Katedrę zbudowano po jednej stronie placu (w miejscu używanym przez Azteków do ceremonii pogrzebowych), z drugiej strony placu usytuował wszystkie budynki komunalne używane przez przez władzę cywilną. Sądzono, że taka równowaga pomiędzy kościołem i władzą cywilną. będzie pozytywnie oddziaływać na całe miasto.

W 1987 roku historyczne centrum miasta Oaxaca zostało wraz ze stanowiskiem archeologicznym w Monte Albán wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Oxaca jest świetnym miejscem na wypady poznawcze w okolice: do wykopalisk w Monte Alban, dawnego państwa-miasta Zapoteków – Mitla, ruin zapoteckiego miasta w Yagul, czy Santa María del Tule.

Wnętrze kościoła Santo Domingo zdobione jest dekoracją stiukową i należy do najbogatszych w Meksyku




Katedra (XVIII w.) z fasadą w stylu plateresco
Serce miasta to plac Zocalo
Na placu Zocalo












Centrum miasta Oaxaca zwiedziliśmy w expresowym tempie. Pierwszego dnia po południu dotarliśmy do Monte Alban położonego 10 kilometrów od miasta. W hotelu ( Oaxaca Inn Reforma ) zjawiliśmy się już na koniec dnia i dlatego zwiedzanie centrum miasta przełożyliśmy na dzień następny. Obok hotelu poszliśmy do świetnej miejscowej restauracji Las Tabelas Oaxaca. Cały region Oaxaca słynie z przepysznej kuchni i się nie zawiedliśmy.  Następnego dnia nieomal o świcie podjechaliśmy w okolicę centrum, aby obejrzeć kościół Santo Domingo. Potem mały spacer na plac Zocalo, kawa i dalej do Mitla, Yagul i Santa María del Tule. Wieczorem dojechaliśmy jeszcze do Puebla.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz