Jadąc do Galeny, ma się wrażenie, że czas cofa się o ponad sto lat. To jedno z tych miejsc, gdzie historia i natura spotykają się w idealnej harmonii. Położona wśród malowniczych wzgórz północno-zachodniego Illinois, Galena przyciąga swoim niepowtarzalnym klimatem i architekturą pamiętającą XIX wiek.
 |
| Główna ulica w Galenie Miasto rozkwitło w czasach gorączki ołowiu – to właśnie wydobycie tego surowca uczyniło je w XIX wieku jednym z najważniejszych punktów na mapie stanu. Dziś urokliwe, ceglane budynki przy Main Street są pełne butików, galerii sztuki, antykwariatów i kawiarni, które nadają temu miejscu wyjątkowy charakter.
Galena słynie też z postaci historycznych – to tutaj mieszkał generał i późniejszy prezydent Stanów Zjednoczonych, Ulysses S. Grant. Jego dom można zwiedzać, a całe miasto często określa się mianem „miasta Grantów”. Spacerując uliczkami, łatwo poczuć ducha epoki wojny secesyjnej i dawnych lat świetności.
Ale Galena to nie tylko historia. To także okolice idealne na odpoczynek – wzgórza, winnice, trasy piesze i widoki na rzekę Galena, która malowniczo przecina dolinę. Zimą przyciąga narciarzy stacja Chestnut Mountain, a latem – rejsy po Missisipi, wycieczki rowerowe i degustacje lokalnych win.
Galena jest miejscem, do którego warto wracać – pełnym uroku, nostalgii i naturalnego piękna. To taka „mała Ameryka w pigułce”: trochę historii, trochę romantyzmu i dużo przestrzeni do odpoczynku od codzienności. |
 |
Koń w jednym z okien w budynku przy głównej ulicy. Za każdym razem gdy jesteśmy w Galenie sprawdzamy czy jest i zawsze tam stoi.
|
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz